Jagoda kamczacka Wołoszebnica sadzonka (Lonicera caerulea var. kamtschatica)
Wołoszebnica tależy do najbardziej popularnych rosyjskich krzyżówek. Ceniona jest przede wszystkim za plenność i bardzo smaczne owoce. Jak przystało na syberyjskie korzenie nie stanowi dla niej problemu nasza zima. Wytrzyma bez problemu mrozy sięgające do -35 stopni. Nie wymaga więc okrywania ani specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych przed zimą.
o równie ważne typowe dla maja przymrozki kwiaty znoszą również ze stoickim spokojem. A kwitnie wcześnie. Zazwyczaj w kwietniu, ale przy ciepłej zimie i marzec może już powitać kwiatami. Również szybko wydaje owoce, bo w pierwszej dekadzie czerwca.
Jagoda kamczacka Wołoszebnica już po pierwszych dwóch – trzech latach potrafi dać Ci nawet i kilogram owoców. Docelowo z dorosłej rośliny, po 5-7 latach zbierzesz do 5 kilo w sezonie. Sadząc ją inwestujesz więc w smakowite owoce dostępne przez najbliższych 30 lat. Jest to bowiem roślinka długowieczna, która nie wymaga dużych umiejętności ogrodniczych.
Jagoda kamczacka Wołoszebnica smak owoców
Atutem owoców tej odmiany jest bez wątpienia smak. W wyniku krzyżowania stał się on soczysty, słodki, szczególnie na słonecznym stanowisku. No i plenność – to jedna z najlepiej i najmocniej owocujących odmian. Spore, dorastające do ok. 1,5cm owoce, mają owalny, dość regularny kształt. Są one bardzo bogate w związki prozdrowotne.
Od setek lat jagoda kamczacka znajduje swoje miejsce w medycynie ludowej Japonii, Rosji, Chin. Możesz zaufać ich doświadczeniu, że nie bez powodu nazwali owoce „jagodami wiecznej młodości”. Są bowiem bardzo bogate w związki zapobiegające starzeniu się – antyoksydanty, antycyjany. Te najlepiej przyswajalne są na surowo, ale wartości swoje dobrze przechowują także mrożone czy suszone. Zimą garść własnoręcznie zebranych jagód będzie pysznym dodatkiem do granoli czy owsianki. Albo placka. Placki z jagodami są bowiem przepyszne i znikają błyskawicznie ze stołu.
Jagoda kamczacka Wołoszebnica zapylacz:
By otrzymać dobre plony jagoda kamczacka potrzebuje w bliskim sąsiedztwie krzewu innej odmiany. Wołoszebnica w tym względzie najlepiej czuje się z rosyjskimi koleżankami. Singłaska i Czelabinka będą najlepszym wyborem na zapylacze.
Zobacz inne odmiany jagody kamczackiej które mamy w ofercie
Jagoda kamczacka Wołoszebnica uprawa:
Ze świecą szukać drugiej rośliny owocowej o tak nieskomplikowanej obsłudze jak jagoda kamczacka. Pierwszą rzeczą jaką musisz zrobić jest wybór stanowiska dla niej. Najlepsze będzie słoneczne, co wpłynie na smak owoców. W lekkim cieniu też będzie dobrze rosła, chociaż owoce mogą być troszeczkę mniej słodkie. Troszeczkę.
Co do ziemi wymagania ma bardzo małe. Nie lubi gliniastego terenu, tam się nie uda. Lubi za to lekko kwaśną glebę, ale nie jest to konieczność jak np. przy borówce. Na przeciętnej ziemi ogrodowej będzie bowiem rosła bez problemów. Warto jednak zadbać o „pokarm” dla niej i na etapie sadzenia odpowiednio przygotować stanowisko.
Nie jest to trudne, wymaga tylko wykopania sporego dołka, 50-60cm w każdą stronę. Do niego wsyp kompost lub zleżały obornik albo nawóz. Nie mniej niż 10kg na roślinkę, w końcu chcesz mieć dużo owoców. Wymieszaj z ziemią, posadź, podlej, odpocznij. No i powtórz, bo jak się rzekło – jagoda kamczacka sama się nie zapyli. Roślinki sadzimy mniej więcej 120cm od siebie, w rzędach co 200cm. Korzenie jagody wychodzą poza obrys korony, więc posadzone zbyt blisko będą walczyły o składniki odżywcze. Roślina jest odporna i na suszę i na mróz. Jednak podlewanie jej przez pierwsze 2-3 lata na pewno ułatwi wzrost, szczególnie w największe upały.
Jagoda kamczacka Wołoszebnica nawożenie i cięcie:
Gorąco namawiamy, by stosować nawozy ekologiczne, zdrowe i bezpieczne. Do takich zaliczamy np. kompost, obornik (oczywiście nie świeży) czy specjalne bio nawozy do roślin. Dzięki temu wiesz co jesz. Jagoda kamczacka nie wymaga mocnego nawożenia. W zupełności starczy jesienią co 2-3 lata podsypać 10-15kg kompostu lub nawóz wg wskazanego dawkowania.
Ogrodnicy amatorzy często obawiają się cięcia, szczególnie tego mocnego. U jagody nie ma się czego bać. Mocne cięcie przeprowadza się dopiero na krzaku liczącym 20 lat. Zaś przez pierwszych 5-6 lat tak naprawdę nie tniemy nic, prócz gałązek suchych czy połamanych. Później dodatkowo usuwamy najdrobniejsze, tak, by wpuścić do środka krzaka światło słoneczne. Wysiłek wręcz minimalny.