Jak wybrać i przygotować szparagi.
Zatrzymajmy się na chwilę przy szparagach, ponieważ są one jeszcze dość mało popularne, a myślę że warte naszej uwagi i zainteresowania.
Nie są naszym rodzimym warzywem i stąd może wynika fakt, że niezbyt chętnie jeszcze po nie sięgamy.
Smakiem świeżych szparagów możemy cieszyć się zaledwie dwa miesiące w roku.
Jeżeli uda nam się nie przegapić momentu, kiedy warzywa pojawiają się na sklepowych półkach - będzie idealnie. Koniec lipca lub początek maja, to czas kiedy możemy je znaleźć na warzywnych straganach.
Na co zwracamy uwagę wybierając szparagi?
Wybieramy tylko twarde i świeże warzywa. Po czym poznajemy, że szparagi takie są? Główki szparagów powinny być szczelnie zamknięte a końcówki wilgotne.
Po złamaniu łodygi lub nawet naciśnięciu jej końcówki - powinien sączyć się z niej sok.
Zwróćmy też uwagę na grubość szparagów. Białe obieramy za skórki, więc dobrze, jeżeli nie będą zbyt masywne. Zielonych szparagów - nie obieramy.
Obieranie zaczynamy od góry, tuż pod główką i kierujemy ku dołowi. Gdy obierzemy szparagi ze skórki, obcinamy lub odłamujemy zdrewniałe końcówki.
Szparagi gotujemy pionowo w lekko osolonej wodzie z dodatkiem ociupinki cukru.
Główki powinny wystawać nad wodą. Możemy je związać delikatnie sznurkiem, jeżeli nie mamy na tyle wąskiego garnka.
Nie jest im potrzebna kąpiel, ponieważ są na tyle delikatne, że zmiękną od damej pary. Co do czasu gotowania to zielone gotujemy przez 7 minut a białe przez 12. Dla pewności możemy sprawdzać widelce, czy są już dobre.
Ugotowane szparagi to miękkie szparagi, ale nie rozwalające się. Zielone szparagi po ugotowaniu powinny mieć dalej intensywny zielony kolor.
Ugotowane szparagi można podawać do sałatek, makaronów, pizzy, frittaty, jajecznicy, jajek sadzonych i omletów. Do zielonych szparagów pasuje roztopione masło, odrobina soli morskiej, świeżo zmielony czarny pieprz i tarty parmezan. Pyszne są też zupy szparagowe. Mogą stanowić zielony dodatek do wielu dań głównych z mięsa lub ryby.
Szparagi możemy przechowywać maksymalnie do 3 dni , owinięte w papierowy ręcznik i wsadzone do lodówki.
Pozdrawiam