Sadzenie drzew i krzewów z odkrytym systemem korzeniowym.
Kupując rośliny na wiosnę - często zastanawiamy się jaką roślinę wybrać. Czy taką, która jest uprawiana w doniczkach, czy może taką, które ma odkrytą bryłę korzeniową.
Rośliny uprawiane w doniczkach - są zdecydowanie łatwiejszym materiałem do dalszej pracy. Do gruntu możemy je wysadzać praktycznie od wiosny do jesieni i w ich przypadku nie goni nas czas. Jeżeli tylko będziemy dbać o ich prawidłowe nawadnianie - to mogą stać i czekać na swoją kolej nawet przez kilka długich miesięcy. Korzenie takich roślin są zabezpieczone cały czas w pojemniku, który jest dla nich znakomitym azylem. Chroni przed słońcem i przesuszeniem.
Troszkę inaczej ma się sprawa jeżeli chodzi o rośliny, które korzenie mają "na wierzchu". A często się na takie rośliny decydujemy, jeżeli np. chcemy stworzyć żywopłot czy szpaler (tu decydującym czynnikiem jest kwestia finansowa - rośliny "gołe" są zdecydowanie tańsze).
Takie rośliny są uprawiane w gruncie i zazwyczaj są wykopywane zaraz przed wystawieniem ich na sprzedaż. Są to najczęściej - tak jak pisałam wcześniej - rośliny żywopłotowe, oraz drzewa i krzewy owocowe jak i rośliny ozdobne, które zrzucają liście na zimę. Jeżeli sprzedający oferuje nam roślinę z odkrytym korzeniem i z liśćmi - zdecydowanie odradzam taki zakup. Marne są bowiem szanse na przyjęcie się takiego cuda na naszym ogrodzie.
Na co musimy jeszcze zwracać uwagę kupując taką roślinę? Przede wszystkim, czy nie ma widocznych zmian chorobowych. Czy nie jest uszkodzona-połamana. Nie powinno być na niej ani liści (jesienią), ani zawiązanych pąków kwiatowych (wiosną). Rośliny powinny mieć nie mniej niż cztery korzenie długości około 30 cm i wiele drobnych korzonków. Kora powinna być gładka i bez przebarwień.
Rośliny sprzedawane bez pojemników, powinny być sadzone w stanie bezlistym. To bardzo istotny fakt. Więc możemy je sadzić albo jesienią (październik, listopad - o ile nie ma przymrozków), bądź wczesną wiosną - od marca do początku kwietnia. My polecamy sadzenie jesienią. Rośliny będą miały bowiem czas na spokojne przyjęcie się i regeneracje systemu korzeniowego. Poradzą sobie też w wiosennym nadmiarem wody wynikającym z odwilży. Minus takiego rozwiązania - musimy je zabezpieczać przed przemarznięciem.
Rośliny kupowane bez doniczek- powinny być wsadzone do gruntu , bezpośrednio po ich przywiezieniu. Jeżeli nie mamy możliwości ich wysadzenia od razu - musimy je zadołować w dobrze ocienionym miejscu na naszym ogrodzie. W tym celu wykopujemy płytki rów i układamy rośliny pod skosem. Następnie przysypujemy ich korzenie grubą warstwą ziemi i obficie podlewamy.
Pozdrawiam
P.