Świeże, aromatyczne liście i pędy ziół są niezastąpione w kuchni, warto je więc zawsze mieć pod ręką. Uprawa ziół w domu ma wiele zalet. Nie tylko pozwala mieć świeże zioła zawsze pod ręką ale też daje nam pewność, że zjadane przez nas zioła są uprawiane bez sztucznych nawozów i innych zbędnych dodatków.
Jak uprawiać zioła w domu?
Do uprawy ziół można używać pojemników z ceramiki, betonu, tworzyw sztucznych, drewna, blachy lub z wikliny. Nie tylko na słonecznym parapecie kuchennym ale też na balkonie lub tarasie. Możemy je uprawiać w pojemnikach rozstawionych na półkach przy ścianach czy też doniczkach wiszących.
Kiedy i jak wysiać zioła?
Idealnym okresem na wysiew jest końcówka zimy (początek marca). Wówczas dzień będzie już wystarczająco długi aby Twoje siewki miały odpowiednią porcję słońca. Jeżeli jednak chcesz mieć świeżą dostawę ziół w okresie zimowym, nasiona wysiej także w lipcu lub sierpniu. W ten sposób będziesz cieszyć się smakiem ziół przez cały rok! Podłoże do uprawy ziół w pojemnikach musi być przepuszczalne dla wody i powietrza, a jednocześnie nie może szybko przesychać.
Zwykła ziemia z ogrodu zwykle jest zbyt zwięzła. Najlepiej kupić gotową w sklepie ogrodniczym. Nie będzie wtedy twardnieć i zasklepiać się po częstym podlewaniu. Na dnie każdej doniczki z ziołami umieść warstwę drenażową z drobnych kamyków lub keramzytu (zapobiega zaleganiu wody na dnie doniczki).
Które zioła wybrać do domowej uprawy?
- Z ziół jednorocznych można uprawiać: bazylię, cząber i majeranek.
- Zioła dwuletnie to : pietruszka naciowa. Nie tylko łatwa w uprawie ale i często używana w kuchni. Warto też zwrócić uwagę na kminek.
- Z ziół bylinowych (wieloletnich) warto posadzić melisę lekarską, miętę, oregano, lebiodkę, rozmaryn lekarski i tymianek.
Pielęgnacja i nawożenie ziół:
- Podlewanie - to podstawowy zabieg. Szczególnie ważne jest w początkowej fazie wzrostu, tuż po posadzeniu rozsady lub po wschodach siewek, które nie wykształciły jeszcze w pełni działającego systemu korzeniowego. Strumień wody powinien być niewielki, żeby nie uszkodzić delikatnych pędów i liści (szczególnie gdy są młode) i aby nie wypłukiwać podłoża z pojemnika.
- Nawożenie – aby uzupełnić składniki mineralne wypłukane z podłoża, stosuje się płynne nawozy ekologiczne kupione w sklepie ogrodniczym (między innymi Bio złoto, Compo nawóz do ziół) lub sporządzone samodzielnie (bardzo dobry jest wyciąg z pokrzywy). Bardzo ciekawym rozwiązaniem są odżywki do ziół, których aplikacja jest bardzo prosta i nie trzeba przejmować się możliwością przenawożenia. Zioła, które pochodzą z terenów śródziemnomorskich ubogich w składniki pokarmowe (tymianek, lawenda, rozmaryn), nie wymagają żadnego zasilania – przenawożone tracą aromat.
- Pielęgnacja - warto regularnie usuwać uszkodzone i żółknące liście. Ma to znaczenie nie tylko estetyczne, ale także sanitarne – takie liście często są porażone przez choroby lub szkodniki.
Jak zbierać i przechowywać zioła?
Jeżeli zbieramy zioła tworzące kępy, jak np. pietruszka, to wyłącznie zewnętrzne liście. Dzięki temu pobudzimy roślinę do wypuszczania nowych pędów ze środka kępy. Suszenie ziół w domu przeprowadź w ciepłym, suchym i dobrze wietrzonym miejscu. Najlepiej je rozwiesić. Zioła w domu można też zamrozić. Dzięki temu lepiej zachowają swój aromat takie zioła jak pietruszka czy bazylia. Do mrożenia zioła pakujemy w foliowe torebki (opisane, jakie zioło jest w środku!) i wkładamy do zamrażarki. Bardzo fajnym sposobem jest mrożenie ziół w kostkach lodu np. kwiatów ogórecznika lekarskiego czy mięty. Takie kostki dodane do napoju wprawią w zachwyt naszych gości!