Koper ogrodowy Superducat (Anethum graveolens) nasiona, opakowanie XL100g
Odmiana Superducat wczesna, świetna zarówno we wcześniejszym stadium do zbioru "na zielono" jak i do pozyskiwania baldachów kwiatów. Rośliny o intensywnie zielonej barwie i silnym aromacie obficie ulistnionych pędów. Można uprawiać w czystym siewie lub współrzędnie z innymi warzywami.
Koper ogrodowy Superducat uprawa:
Nasiona wysiewac wprost do gruntu od marca do końca lipca, lub całorocznie w domu.
Koper ogrodowy Superducat (Anethum graveolens) zastosowanie:
Roślina przyprawowa powszechnie uprawiana w Europie i Ameryce Pn. W Europie uprawiany był już w starożytności.
Roślina lecznicza:
Surowiec zielarski: cała roślina ze szczególnym uwzględnieniem liści i nasion. Wszystkie części rośliny zawierają olejek eteryczny, m.in. karwon, felandren, limonen. Roślina posiada również flawonoidy i kumaryny. Koper jest bardzo zasobny w sole mineralne (wapń, żelazo, fosfor, prowitaminę A, witaminę D, E, K, B1, B2, B6, B12, H, bardzo duże ilości witaminy C.
Działanie: napar z liści lub nasion działa lekko uspokajająco, wpływa korzystnie na proces trawienia i delikatnie obniża ciśnienie krwi. Jest stosowany jako lek przeciw kolce, trudnościom z trawieniem i spowodowaną tym bezsennością, wzdęciom, nieprzyjemnemu zapachowi z ust, brakowi pokarmu u matek karmiących piersią.
Zbiór i suszenie: liście zbiera się wiosną lub latem przed kwitnieniem, a nasiona latem, gdy już dojrzeją. Liści nie należy suszyć, gdyż tracą wtedy aromat, pokrojone można natomiast zamrozić.
Sztuka kulinarna: świeże liście dodaje się do sałatek, ziemniaków, jaj, zup i ryb. Pędy wraz z baldachami stanowią istotny składnik podczas kiszenia ogórków i papryki.
Ciekawostki:
- Używali go Babilończycy i Syryjczycy. Rzymianie uważali go za skuteczny środek pobudzający dla gladiatorów. W Grecji był oznaką zamożności. W starożytnym Egipcie ceniony był za przynoszenie ulgi po ciężkiej pracy, natomiast Biblia wspomina o zastosowaniu kopru jako środka, którym płacono podatki.
- Cieszył się wielkim powodzeniem już u starożytnych Egipcjan i to nie tylko jako przyprawa, ale także jako lek. W Polsce jego wielkim entuzjastą był Mikołaj Rej, który zalecał dodawanie kopru nawet do ćwikły.